Broń na wojnie w Ukrainie: Czołgi • Artyleria • Samoloty
- Kategoria:
- militaria, wojskowość
- Tytuł oryginału:
- Aircraft, Tanks & Artillery of the Ukraine War (Technical Guides)
- Wydawnictwo:
- Alma-Press
- Data wydania:
- 2024-05-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2024-05-14
- Liczba stron:
- 136
- Czas czytania
- 2 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788370208943
W wojnie w Ukrainie bierze udział ogromna rozmaitość rodzajów i typów sprzętu wojskowego – wozy bojowe oraz działa artyleryjskie, pamiętające pierwsze lata zimnej wojny stają w jednym szeregu z najnowszą generacją dronów czy pocisków rakietowych. Książka, którą oddajemy do rąk Czytelnika, składa się z rozdziałów, z których każdy poświęcony jest innym rodzajom, a także modelom uzbrojenia, jest zatem przekrojowym oraz wielopłaszczyznowym leksykonem sprzętu używanego zarówno przez Rosjan jak i Ukraińców.
Książka obejmuje wszystkie zagadnienia, począwszy od pamiętających lata 60. XX wieku czołgów T-62 i T-64, które na przestrzeni dziesięcioleci po wejściu do służby wielokrotnie udowadniały swoją trwałość, aż po bardzo skuteczną, wieloprowadnicową wyrzutnię rakiet M142 HIMARS, drona bojowego Orłan-10, gigantyczne działo samobieżne 2S7M Małka kal. 203,2 mm, przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy FIM-92 Stinger czy nigdy niestarzejący się samolot bezpośredniego wsparcia Suchoj Su-25.
W niniejszej publikacji znajdzie Czytelnik 140 precyzyjnych plansz barwnych oraz ilustracji przedstawiających autentyczne oznakowania oraz schematy kamuflażu bojowego.
Cennym uzupełnieniem książki jest aneks ukazujący skalę i zakres pomocy wojskowej Polski dla Ukrainy w latach 2022-2024.
Jakkolwiek nie wszystkie informacje na ten temat zostały upublicznione, to aneks zawiera najpełniejszy do momentu publikacji tej książki, niezwykle zróżnicowany zasób informacji, dotąd niedostępny w żadnych publikacjach.
Martin J. Dougherty jest autorem specjalizującym się w zagadnieniach związanych z wojskowością i obronnością. Spod jego pióra wyszła książka z serii Panorama techniki wojskowe Chińskie czołgi i opancerzone wozy bojowe od 1950 do współczesności.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Broń na wojnie w Ukrainie: Czołgi • Artyleria • Samoloty
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Jestem zawiedziony książką autorstwa Martina J. Dougherty'ego.
Na żadnej ze stron nie znalazł choćby jeden rodzaj/model broni przekazanej przez Polskę - gdyby nie polski wydawca "Alma-Press" przygotował krótki aneks i wzbogacił tekst o dodatkowe informacje np. o czołgach T-72M1/M1R i PT-91 Twardy, polski czytelnik nie dowiedziałby się, że przekazaliśmy: armatohaubice Krab i Goździk, czołgi: Leopard 2A4, T-72M1/M1R i PT-91 Twardy, systemy przeciwlotnicze: Piorun, Osa, Newa, samoloty Mig-29, karabinki Grot, kołowe transportery opancerzone Rosomak i bazujące na nich moździerze Rak i wiele innych rodzajów sprzętu oraz wyposażenia.
Czytelnik angielskojęzyczny, czytając oryginalne wydanie, dowie się, jakie systemy uzbrojenia zostały przekazane, ale tylko przez Amerykanów, Brytyjczyków, Niemców itd.
Nie mogę dać wyższej oceny wydawca (Alma Press) zrobił co mógł, ale autor (Dougherty) wykazał się skrajnym brakiem rzetelności. Dlatego taka ocena, a nie inna.
Jestem zawiedziony książką autorstwa Martina J. Dougherty'ego.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNa żadnej ze stron nie znalazł choćby jeden rodzaj/model broni przekazanej przez Polskę - gdyby nie polski wydawca "Alma-Press" przygotował krótki aneks i wzbogacił tekst o dodatkowe informacje np. o czołgach T-72M1/M1R i PT-91 Twardy, polski czytelnik nie dowiedziałby się, że przekazaliśmy: armatohaubice...
Spodziewałem się książki co najwyżej przeciętnej, a dostałem jeszcze mniej niż oczekiwałem. Martin J. Dougherty przygotował tę książkę po przysłowiowych łebkach i odnoszę wrażenie, że wiele opisów prezentowanej broni znalazło się w niej tylko dlatego, że była okazja aby wykorzystać te same grafiki, które ukazały się w trzech innych publikacjach (!). Kolejnym kuriozum było zamieszczenie opisu czołgu T-14 Armata, przy którym nie ma żadnych dowodów na to, że został kiedykolwiek użyty bojowo w rejonie [walk na Ukrainie]. Brakuje natomiast dość popularnych pojazdów, np. z serii Kamaz Typhoon w konfiguracji 4x4 (patrz. medycznej Linza) oraz Gaz Tigr. Dziwi też brak ukraińskiego czołgu Opłot, kompleksu Neptun i francuskich haubic Caesar. Polski czytelnik na pewno zada sobie pytanie: czy jest w niej opis polskiego sprzętu podarowanego/sprzedanego Ukrainie? Tak, ale nie jest to zasługą autora. Gdyby nie aneks polskiego wydawcy to fakt ten w ogóle nie zostałby odnotowany. Ta "ponadprzeciętna przeciętność" nie wynika z braku dostępu do informacji (warto wspomnieć, że książka opisuje już będące w ukraińskiej służbie czołgi Challenger i Abrams) tylko z czystego lenistwa Dougherty'ego, któremu zwyczajnie nie chciało się zająć głębszym riserczem. Słabo... Widać, że całość była tworzona "na szybko" i pod słabo zorientowanych laików.
5/10 - tylko za ilustracje i aneks polskiego wydawcy.
P.S cynicznie wspomnę o tym, że w tytule znajduje się "błąd". Powinien on poprawnie brzmieć: Broń w wojnie NA Ukrainie. Niby nic nieznaczący szczegół, ale mówi wiele o tym, jak polityczna poprawność w połączeniu z idealistyczną słabością przegrywa z silną diasporą potrafiącą zmienić na swoją korzyść od dawna panujące reguły. Szkoda, że Polacy tak nie potrafią... Widocznie większości wystarczy "moralne przywództwo" i naiwny idealizm. Na tym silnego i poważnego państwa się nie zbuduje.
Spodziewałem się książki co najwyżej przeciętnej, a dostałem jeszcze mniej niż oczekiwałem. Martin J. Dougherty przygotował tę książkę po przysłowiowych łebkach i odnoszę wrażenie, że wiele opisów prezentowanej broni znalazło się w niej tylko dlatego, że była okazja aby wykorzystać te same grafiki, które ukazały się w trzech innych publikacjach (!). Kolejnym kuriozum było...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to